Wyprawa ENEA PROMETEUSZ – z energią przez Kaukaz wyruszyła w sobotę 8 czerwca ze Szczecina. Projekt PROMETEUSZ zakłada, pokonanie na rowerach Kaukazu tzw. „Drogą Wojenną” z północy na południe z metą w stolicy Gruzji Tbilisi. Czas trwania wyprawy przewidywany jest na 10 dni. Celem wyprawy jest pokonanie Kaukazu na rowerach słynna Drogą Wojenną. Teraz my będziemy odciskać stopy i zostawiać ślady kół rowerowych, na tych samych piaskach i kamieniach, tworząc własną, rowerową historię Drogi Wojennej – mówi organizator wyprawy Mirek Wiślicki z Oddziału Szczecin ENEA Operator.
Ekspedycja będzie miała grecki i mitologiczny akcent, w którym jest mowa o Prometeuszu, mitycznym dawcy ludziom ognia. Pomimo, że nie udało się ustalić, ani w materiałach źródłowych, ani w rozmowach z historykami, specjalistami od starożytności, gdzie dokładnie przykuto Prometeusza, to nie wątpliwie był to Kaukaz, góra Kazbek i gdyby nie akcja z wykradzeniem bogom, a głównie Zeusowi ognia, to kto wie, może do dziś nie mielibyśmy czym ogrzewać się w długie zimowe wieczory? – uśmiecha się Mirek Wiślicki, pomysłodawca wyprawy. Uczestnicy rozpoczną trasę w miejscowości Kazbegi, niedaleko granicy z Rosją. Trasa została podzielona na 9 etapów:
- Kazbek start
- Guadauri
- Pasanauri
- Ananuri
- Mtskhata
- Gori
- Upliscyche
- Mtskhata
- Rustavi
- Tbilisi meta
Wyprawę zorganizował i starnnie zaplanował Mirek Wiślicki z Oddziału Szczecin ENEA Operator. Trzymamy kciuki za organizatorów i uczestników. Relacje z poszczególnych etapów wyprawy będą dostępne na Facebooku na profilu Towarzystwa Rowerowego Strada.